Nocnik czy nakładka na ubikację?

Category: wychowanie 180 0

Nauka sikania to kolejny ważny etap w życiu dziecka, do którego trzeba się odpowiednio przygotować. Aby nauczyć dziecko samodzielnie załatwiać swoje potrzeby fizjologiczne trzeba zastanowić się nad zakupem nocnika lub nakładki na ubikację.
Wielu rodziców najpierw wybiera nocnik, ale w praktyce okazuje się, że maleństwo niechętnie na niego siada. Dlaczego? Otóż w nocnikach pośladki dziecka są bardziej ściśnięte, co trochę ogranicza jego swobodne siedzenie. Ponadto dziecko obserwuje swoich rodziców, którzy są przecież dla niego wzorem do naśladowania, a rodzice rzecz jasna nie załatwiają swoich potrzeb do nocnika. Dlatego też nie ma się czemu dziwić, że dziecko chciałoby usiąść na ubikacji. W tym celu szczególnie pomocna okazuje się specjalna nakładka na ubikację.
Jeśli dziecko opanuje już komunikowanie swoich potrzeb, warto także zastanowić się nad zakupem podestu, dzięki któremu maluszek będzie mógł samodzielnie usiąść na ubikacji. W przypadku chłopców jest to świetne rozwiązanie, gdyż stając na specjalnym podeście chłopczyk będzie mógł wysikać się na stojąco – tak jak na prawdziwego mężczyznę przystało.
Wielu rodziców do nauki samodzielnego sikania wybiera nieco bardziej wyszukane nocniki. Otóż na rynku dostępne są i takie, które po wynikaniu się do nich wydają dźwięki. Dziecko, które usłyszy brawa dobiegające z nocnika po załatwieniu się poczuje się jeszcze bardziej zmotywowane do załatwiania swoich potrzeb do nocnika a nie do pieluszki czy w majtki.
Niemniej jednak wcale nie trzeba kupować dziecku aż takich wyszukanych przyrządów do nauki samodzielnego sikania. Tutaj ważna jest przede wszystkim cierpliwość i konsekwencja ze strony rodziców. Bo jeśli rodzice sami nie wyjdą z inicjatywną nauki samodzielnego sikania, to skąd dziecko ma wiedzieć, że zdecydowanie bardziej wygodnie jest mu bez pieluszki niż z nią.
Często też rodzice na siłę chcą przyśpieszyć ten proces i już dziecko roczne sadzają na nocnik, aby ich pociecha była „lepsza” niż dziecko znajomych. Taka rywalizacja wśród rodziców jest zjawiskiem bardzo niewskazanym i zarazem niebezpiecznym. Nie jest to dobre rozwiązanie, bo taki maluszek jeszcze nie rozumie wielu rzeczy, mało tego – nie umiejąc mówić, nie będzie potrafił zakomunikować, że chce mu się siku. Pamiętajmy, że zbyt wczesne zmuszanie dziecka do jakieś rzeczy może ją znacznie opóźnić. Najbardziej odpowiednim momentem na naukę samodzielnego sikania, jest osiągnięcie przez dziecko drugiego roku życia.

Related Articles

Add Comment